Od paru lat mówi się, że content video zacznie rządzić w Internecie.

Czy era video naprawdę się rozpoczęła czy znów prognozy o rewolucji musimy przenieść na kolejny rok?

Na podstawie analizy danych Facebooka, Cisco, Ericssona i YouTube’a oraz przeglądu strategicznych decyzji największych portali społecznościowych przygotowaliśmy krótki tekst, w którym dowiesz się o wszystkich najważniejszych danych oraz trendach videomarketingu.

 

Potencjał video marketingu

Każdego miesiąca miliard unikalnych użytkowników korzysta z serwisu YouTube. [1] Daniel Newman na łamach Forbesa zalicza video do jednego z 10 trendów dominujących rok 2016. W 10. mieści się również content. [2] 

Kierunek zmian potwierdza Facebook, promując tę formę przekazu. Według danych analitycznej firmy NewsWhip spada zasięg i interakcje statycznych postów. Ma na to wpływ nie tylko naturalne zaangażowanie fanów, ale także algorytm, który częściej wyświetla użytkownikom filmy niż posty innego rodzaju. [3] 

 

TechCrunch pokazuje wzrost konsumpcji video na przykładzie Snapchata.

 

Wielkie marki już od jakiegoś czasu prowadzą kampanie w obszarze video content marketingu, wśród najbardziej znanych są produkcje Dove, Toyoty, Coca-Coli i Jeepa. [4]

Ewolucję widać również w Polsce.

Według raportu PwC „Global entertainment and media outlook 2014-2018” wartość rynku reklam powiązanych z udostępnianymi w Internecie treściami wideo będzie rosła w Polsce w tempie 45% rocznie, aby osiągnąć ponad 600 milionów złotych w 2018 r. [5]

Powyższe przykłady pokazują, że video marketing ma bardzo duży potencjał. Konsumenci cenią filmy m.in. dlatego że działają na wiele zmysłów i są bardziej angażujące niż zwykły tekst. 

Dlaczego jednak content video stał się tak ważny właśnie w ostatnich latach?

 

Filmy są dla ludzi bardziej naturalne

Mówi się, że jedno zdjęcie jest warte tyle, co 1000 słów. Minutowe wideo przekazujące kilkadziesiąt zdjęć (klatek) na sekundę powinno być więc warte co najmniej 100 000 słów. Niezależnie od wyniku tych arytmetycznych akrobacji, wiemy że film pozwala pokazać więcej niż zwykły tekst.

Długie opisy mieszczące się na stronie A5 mogą zostać pokazane za pomocą kilkusekundowej sceny. 

Dobrze stworzone video jest również bardziej sugestywne, ponieważ odbiorca nie musi mieć bujnej wyobraźni, aby zobaczyć żywe obrazy. Choć film ma swoje ograniczenia i nie wszędzie jest w stanie zastąpić tekst (na szczęście!), to jego rola w komunikacji staje się coraz ważniejsza.

 

Swoje kanały video otwierają również koncerny mediowe. Oprócz nowych graczy takich jak BusinessInsider, na ten ruch zdecydował się także New York Times.

 

Oto, co uważa na ten temat Nicola Mendelsohn, VP na region EMEA w Facebooku:

“The best way to tell stories in this world — where so much information is coming at us — actually is video. It commands so much information in a much quicker period so actually the trend helps us digest more of the information in a quicker way.” [6]

 

Tym co dodatkowo wzmacnia potrzebę komunikacji video, to coraz większe trudności w długotrwałym skupieniu uwagi. Ponieważ filmy są bardziej angażujące, widzowi łatwiej jest utrzymać koncentrację. Dzięki temu zwiększamy szanse że nasz odbiorca obejrzy nasz przekaz do końca. W przypadku tekstu jest to o wiele trudniejsze.

Jest jeszcze jeden bardzo ważny czynnik, dający asumpt do rozwoju video marketingu. Technologia.

 

Jak rozwój telekomunikacji zmienia oblicze video marketingu?

Świat poszedł w kierunku mobile – ponad 50% ruchu na YouTube pochodzi z urządzeń przenośnych. [7]

Tym co wcześniej blokowało content video przed ekspansją była niska szybkość transferu oraz limity danych. Dzięki rozwojowi sieci LTE oraz konkurencji między operatorami, ten problem staje się powoli marginalny. A ludzie mogą konsumować dowolne ilości video.

Według raportu Cisco w ciągu ostatnich 10 lat konsumpcja danych za pośrednictwem komórkowych wzrosła 4000 razy. Średnia prędkość połączeń komórkowych na świecie w samym 2015 r. wzrosła o 20%. Cisco prognozuje również, że filmy będą stanowiły aż 79% ruchu konsumentów w internecie już w 2018r. [8]

Gdy do tego dodamy konsekwentne wprowadzanie sieci LTE-Advanced (kilkukrotnie szybszej i wydajniejszej od LTE) przez operatorów, to maluje się nam nowe otoczenie biznesowe. Środowisko w którym możemy wysyłać użytkownikom treści w dowolnej formie, a jedynym ograniczeniem jest nasza kreatywność i budżety.

 

Wzrost konsumpcji danych mobilnych wg. Ericssona. Dane z 2014 r.

 

Social media uwielbiają content video

Skoro ta forma przekazu jest dla nas naturalna, a zarazem łatwo dostępna, możemy przewidywać, że ludzie będą ją preferować. I tak rzeczywiście jest.

Użytkownicy mediów społecznościowych również pokochali content video. Filmy przyciągają ich uwagę, bawią i stanowią przyjemną rozrywkę. Nic więc dziwnego, że w niektórych wypadkach filmy mogą mieć aż 8 razy większy zasięg i są 12 razy chętniej udostępniane niż tradycyjne linki i posty tekstowe. [9]

Już od 3 lat można dzielić się filmami na –  znanym ze zdjęć – Instagramie [10]. Pod koniec zeszłego roku firma wprowadziła również live video [11]. Mniej więcej w tym samym momencie video wprowadził również Twitter. [12] Poza tym internauci komunikują się przy pomocy ruchomych gifów (za pomocą m.in. GIPHY) czy wysyłając do siebie interaktywne snapy.

Gdy do tego dodamy wspomniane wcześniej informacje nt. popularności YouTube, wejścia w video nawet przez konserwatywnego New York Timesa oraz zmiany algorytmów facebooka, widzimy że filmy zaczynają się stawać podstawową formą przekazu.

 

Mówiąc krótko – ludzie uwielbiają content video i chętnie z niego korzystają.

[FM_form id="4"]
 

Przyszłość video marketingu

Jaka więc jawi nam się przyszłość video marketingu? Trudno w tej chwili jednoznacznie to orzec, bo znajdujemy się tak naprawdę dopiero na początku drogi.

Możliwe że za jakiś czas Google będzie tworzył i przeglądał transkrypcje filmów, aby można było znaleźć film na podstawie padających tam słów. Tak jak możemy dziś znajdywać piosenki, wpisując jedynie kawałek zapamiętanego refrenu.

W siłę na pewno urośnie live video. Live streming wprowadziły już właściwie wszystkie najważniejsze platformy i prawdopodobnie ten trend będzie się dynamicznie rozwijał.

Oczywistym kierunkiem jest rozwój rich media – video 360, Virtual Reality i Augmented Reality. To ostatnie już weszło do mainstreamu za sprawą Pokemon Go. Jednak takie rzeczy jak umieszczanie swojego contentu video w rozszerzonej rzeczywistości czy gry w formie np. zbierania starych ubrań pod egidą akcji H&M, to jeszcze niezbadane lądy.

Kolejnym kierunkiem rozwoju augmented reality jest oczywiście wprowadzenie takich technologii jak Microsoft HoloLens. Potencjał reklamowy oraz content marketingowy jest tutaj olbrzymi, ponieważ będzie mogli umieszczać angażujące treści w rzeczywistości konsumenta.

Momentem zwrotnym na pewno będzie wprowadzenie sieci 5G, czyli następcy LTE. Sieć ta ma gwarantować transfer aż do 1 Gbps oraz bardzo wysoką jakość połączenia. [13] Prognozy mówią także o rozwinięciu branży tzw. wearables czyli urządzeń, które będziemy nosić na sobie.

 

Aktualnie najbardziej znanym przykładem wearables są smartwatche, jednak wraz z rozwojem rynku oraz dalszą miniaturyzacją mają się pojawić m.in. smartclothes, które będą wprowadzały nowe funkcjonalności do naszego życia.

Ze względu na ograniczenia technologicznie prawdopodobnie to smartfony będą naszym „centrum dowodzenia”, co pokazuje że inwestowanie w video na mobile jest przyszłościowym kierunkiem. W każdym razie w perspektywie najbliższych paru lat…

Taka może być przyszłość. Niezależnie jaka będzie, do nas dotrze najprawdopodobniej z pewnym opóźnieniem. Ale pierwszy krok do wykorzystania contentu video w marketingu można zrobić już dziś.

 

Różne oblicza video marketingu

Dzięki rozwojowi technologii możemy obserwować regularny wzrost popularności contentu video. Wykorzystuje się go w reklamach, filmach typu behind-the-scences, streamingu, snapchacie czy gifowych komentarzach. Pomysły na stworzenie ciekawej kampanii z użyciem tych narzędzi stają się coraz bardziej realne i efektywne kosztowo.

Uwzględnienie video w strategii marketingowej dużej marki wydaje się powoli stawać koniecznością. Jedyne pytanie jakie pozostaje, dotyczy formy, która w danym wypadku będzie najbardziej adekwatna.

Jeżeli interesuje Cię, jak dobrać odpowiednią formę video czy animacji pod Twój cel biznesowy, i chcesz dowiedzieć się, czy możemy Ci pomóc, zapraszamy do kontaktu.
Odpisujemy na maile najcześćiej tego samego dnia.

Udostępnij post: