“Co wy właściwie robicie?” – pytanie, na które musi odpowiedzieć klientowi każda firma.
McDonalds odpowie “sprzedajemy burgery” i wszystko jest jasne.
YouTube może powiedzieć: “udostępniamy filmy do oglądania”.
A co ma powiedzieć firma z branży technologicznej, która wypuszcza na rynek innowacyjne rozwiązanie, które niewiele osób rozumie?
Trzeba im pomóc je zrozumieć…
Załóżmy, że zmierzasz z punktu A do punktu B. Nie masz jednak przy sobie komórki, wi-fi, GPS-a… Pierwszy raz jesteś w okolicy. Pytasz więc o drogę napotkaną osobę.
Jeśli zostało Ci do celu kilkaset metrów, raczej zapamiętasz instrukcję: “skręć w lewo za niebieskim budynkiem, potem cały czas jedź prosto”.
Jeśli zostało Ci kilkanaście kilometrów, a droga jest zawiła, niewiele z tej instrukcji zapamiętasz.
Podobnie jest w przypadku edukacji klienta.
Punkt A to miejsce, z którego startuje Twój klient.
Punkt B to miejsce, w którym Twój klient doskonale rozumie czym zajmuje się Twoja firma.
Im prostszy produkt, tym mniej informacji do przekazania i krótsza droga do przebycia.
Jeżeli Twój produkt jest złożony, a droga długa, to mapa może się przydać. Animacja jest jak mapa, którą wręczamy klientowi.
Animacja pozwala w 1-2 minuty opowiedzieć, jak działa nasz produkt, czym wyróżnia się podejście naszej firmy i dlaczego miałoby to interesować naszego klienta.
Możemy do niego trafić nawet, gdy nie ma wiedzy technicznej. I jest 13-latkiem.
– Kilka lat temu przygotowywaliśmy animację dla firmy EDISON. Firma od ponad 20 lat pomagała klientom w automatycznym rozliczeniach i bardzo dobrze się rozwijała. Chcieli jednak mieć narzędzie do sprawnego tłumaczenia nowym klientom, na czym polega ich rozwiązanie…
Udało nam się im pomóc na tyle dobrze, że gdy prezes firmy pokazał film swojemu 13-letniemu synowi, to syn w końcu zrozumiał, czym zajmuje się jego tata – mówi Maciej Budkowski, Managing Director ExplainVisually.
W branży technologicznej produkty zwykle są skomplikowane, dlatego od lat firmy sięgają po takie rozwiązanie.
– Kiedy zrobiliśmy animację dla firmy Nexwell na temat Smart Home, zgłosiły się do nas trzy inne firmy z tej branży.. Powiedziały, że widziały film u konkurencji – mówi Maciej.
Animacja na temat nowoczesnego systemu zabezpieczenia domu firmy Nexwell
Dlaczego animacje w przypadku branży technologicznej są skuteczne?
Praca nad animacją pozwala firmie spojrzeć na ofertę z innej perspektywy
Usługi i produkty branży technologicznej nie zawsze są łatwe do zrozumienia. Wiem, bo pisałam już kilka scenariuszy pod animacje na ich temat.
Musieliśmy np. przedstawić, czym różnią się panele Winaico od innych paneli fotowoltaicznych. Uwzględniając parametry techniczne i różnice w użytych do ich produkcji składnikach.
I choć początkowo myślałam, że fakt bycia spoza branży może być problemem, okazuje się, że jest wręcz odwrotnie.
Agencja zewnętrzna potrafi spojrzeć na produkt świeżym okiem. Widzi, czego jej klienci mogą nie rozumieć, jakie zalety oferty warto zaakcentować.
Storytelling, czyli historia, która wciąga Twoich klientów
Wielu osobom usługi technologiczne, zarówno software-owe, jak i hardware-owe, wydają się wręcz nudne. Rolą studia animacji jest pokazanie, że technologia jest interesująca, że stoi za nią historia.
Jednym ze sposobów na interesujące przedstawienie produktów i usług technologicznych jest storytelling.
Przykład: animacja dla 3S o Cloud 2B. Michał, jej główny bohater, wybrał wybudowanie własnej serwerowni. Myślał, że to bezpieczne i zaoszczędzi w ten sposób pieniądze. Niestety nie do końca. Nie wiedział, o czekających go ukrytych kosztach i problemach. Typowa chmura do przechowywania danych to też nie jest idealne rozwiązanie. Na szczęście Michał dowiaduje się o Cloud2B….
Dzięki historii, którą budujemy w animacji za pośrednictwem obrazów chce się ją dalej oglądać. Jednocześnie uczymy się o funkcjonalności i zaletach produktu.
– W marketingu nie chodzi już o rzeczy, które tworzysz, a o historie, które na ich temat opowiadasz – pisze Seth Godin, autor książek z zakresu marketingu, bloger, popularny mówca.
Animacja dla firmy 3S Grupa PLAY na temat rozwiązania Cloud 2B
Emocje sprawiają, że klient pamięta produkt
To, czego branży technologicznej często brakuje, to emocje.
Animacja pozwala nam je wywoływać na wielu płaszczyznach. Poprzez tekst, głos lektora, wykorzystane obrazy, historię, kolory, tempo, muzykę…
Spraw, by Twój klient coś poczuł, słuchając o Twoim produkcie, a zapadnie mu w pamięć i wyróżnisz się na tle konkurencji.
Można zacząć od mocnych emocji, tak jak zrobiliśmy to w animacji dla PENTA – firmy wspierającej IT.
Animacja dla firmy PENTA o ich kompleksowej usłudze informatycznej dla firm
Metafora i analogia pomagają zrozumieć produkt czy usługę
Branża technologiczna często operuje na abstrakcyjnych konceptach. Często hasła brzmią np. tak: „nasza innowacyjna technologia optymalizuje produktywność Twojego zespołu”.
Po takich słowach trudno jest klientowi zrozumieć, co właściwie robi dana firma.
Animacje to świetne rozwiązanie dla produktów i usług, do wytłumaczenia których potrzebna jest metafora lub analogia. Odniesienie się do czegoś, co już jest nam znane, pozwala zrozumieć istotę oferty.
Netflix jest jak Spotify w świecie filmów. Usługa chmurowa jest jak sejf dla Twoich danych. Nowy model komórki jest o klasę wyższy od pozostałych – jest jak klocek lego w stosie duplo. Itd.
W animacji dla firmy SHARP, w której mieliśmy wytłumaczyć działanie technologii Plasmacluster, wykorzystywanej m.in. w oczyszczaczach powietrza, posłużyliśmy się metaforą.
Logo firmy zamienia się w superbohatera, który za pomocą swojej supermocy niszczy wirusy, zanieczyszczenia i alergeny.
Animacja dla firmy SHARP o technologii Plasmacluster wykorzystywanej m.in. w oczyszczaczach powietrza
Różne cele animacji
Animacja o zaletach produktu
Chcesz pokazać zalety swojego produktu, jego szerokie zastosowanie?
W przypadku animacji to żaden problem. Nie musisz wysyłać ekipy filmowej na drugi koniec świata. Z animacją masz to na wyciągnięcie… kliknięcia myszki.
Za pośrednictwem animowanego explainer video możesz pokazać, jak Twój produkt sobie radzi w różnych środowiskach pracy… nawet tych wirtualnych.
Przykładem firmy, która świetnie za pomocą animacji zareklamowała swój produkt, jest Crazy Egg – platforma, która pozwala śledzić ruch na stronie (jak Hotjar). Dzisiaj to popularna usługa. Na początku jej wdrażania firma miała jednak zagwostkę, jak szybko i atrakcyjnie pokazać zalety swojej usługi.
Postawiła na angażujące explainer video. Głównym bohaterem animacji został pan-jajo, który przedstawia widzom po kolei problemy, jakie rozwiązuje witryna, oraz korzyści, jakie daje firmom.
Animacja pomogła Crazy Egg wygenerować 21 tys. dol. dodatkowego przychodu miesięczne i zwiększyła konwersję o 64 proc.
Animacja, która pomogła Crazy Egg zwiększyć konwersję o 64 proc.
Animacja jako manual korzystania z produktu
Niektóre produkty i usługi branży technologicznej mogą być trudne w obsłudze. I choć firmy dołączają do nich instrukcje… to nie zawsze zachęcają do lektury.
Kto nigdy nie próbował czegoś uruchomić bez instrukcji obsługi, ręka do góry!
Nie twierdzę, że animacja może całkowicie zastąpić pisemne instrukcje obsługi. Może je jednak świetnie uzupełnić i ułatwić klientom ich rozumienie.
– Ostatnio kupiłam ekspres do kawy. Nie chciał na początku pracować, pokazał się komunikat, że trzeba go najpierw wyczyścić. No więc pierwsze, co zrobiłam, to wygooglałam filmik o tym właśnie urządzeniu. To był filmik producenta właśnie o tym, jak go wyczyścić. Trwało to minutę! Byłam zachwycona – powiedziała jakiś czas temu w wywiadzie dla nas Ela Peda, specjalistka marketingu B2B.
W animacji dla firmy Codefit pokazaliśmy, w jaki sposób działa aplikacja EasyQ.
Jak się z niej korzysta krok po kroku i jak dany etap wygląda – m.in. robiąc zbliżenia na omawiane funkcje aplikacji. Od wyszukiwania pasażerów z listy, przez skanowanie dokumentów, po robienie im zdjęć w aplikacji.
Budowaliśmy przy tym emocje, pokazując pasażerów zadowolonych z szybkiej obsługi podczas korzystania z aplikacji – w kontraście do poirytowanych pasażerów, przechodzących przez tradycyjną odprawę.
Animacja wektorowa dla Codefit na temat ich aplikacji EasyQ
Atrakcyjne przedstawienie danych i statystyk na temat przewagi technologicznej
Liczby, dane, statystyki… większość ludzi nudzi się nimi po kilkunastu sekundach. A co dopiero mówić o ich zapamiętaniu.
I tu znów do akcji wkracza animacja. Animowane video ożywia liczby i suche fakty. Przedstawia je w formie historii. Pokazuje, co tak naprawdę reprezentują, jakie niosą korzyści dla klienta.
W animacji dla Winaico udało się nam w ciekawy sposób przedstawić wykresy i statystyki na temat paneli fotowoltaicznych firmy.
Płynne przejścia, elementy graficzne towarzyszące wykresom i umiejętny dobór kolorów były tu kluczowe.
– Warto w takich animacjach stosować oszczędną kolorystykę. Jeśli mamy dużo skomplikowanych rzeczy do pokazania, to kolor ma duże znaczenie, ponieważ może podkreślić elementy, na których nam zależy – mówi Maciej.
Animacja na temat technologii paneli słonecznych firmy Winaico
Odpowiedź na najczęściej zadawane pytania
– animowane FAQ
Firmy z branży technologicznej często dostają od klientów podobne, powtarzające się pytania. Explainer video w formie animacji, który na nie odpowiada, może zaoszczędzić firmie czas. Co więcej, może też być dobrą instrukcją dla pracowników, jak odpowiadać na trudniejsze zagadnienia.
Przykładowe pytania, na które może odpowiedzieć animacja:
- Czy można rozbudować instalację fotowoltaiczną, jak się do tego zabrać?
- Czy mogę zaplanować w aplikacji przejazd z wyprzedzeniem?
- Jak skonfigurować urządzenie po instalacji?
- Jak zintegrować program z innymi rozwiązaniami firmy?
- Jak włączyć możliwość sterowania klimatyzacją poprzez wi-fi?
Dlaczego branża technologiczna wybiera animacje a nie film klasyczny?
Z jednej strony film klasyczny daje możliwość pokazania produktu dokładnie takim, jakim jest. Prezentujemy go ze wszystkimi jego elementami, szczegółami i idealnie oddanymi kolorami. Klient widzi dokładnie, co kupuje.
Jest i jednak druga strona tego medalu. Pokazując wszystko, trudno nam skupić uwagę odbiorcy na tym, na czym chcemy, by się skupił.
Zbyt realistyczne pokazanie produktu może utrudniać jego rozumienie. Animacje pomagają go uprościć i – m.in. dzięki odpowiedniemu zastosowaniu kolorów – skupić uwagę naszych klientów na wybranych jego elementach.
– W animacji jest równie ważne to, o czym mówimy, jak i to, o czym nie mówimy. Gdy materiał jest mętny, to zaczynamy być podejrzliwi. Niektórzy wręcz mogą mieć skojarzenia z oszustami finansowymi i pomyśleć: “Czy ktoś nie mówi wprost na czym to polega, bo chce nas oszukać i przykryć to pod marketingowymi hasłami?”
Jeżeli z kolei produkt jest przejrzyście wytłumaczony, to go rozumiemy i mamy poczucie kontroli. Łatwiej jest nam wtedy zaufać, że firma nie ma nic do ukrycia. – mówi Maciek.
W filmie trudniej też pokazać metaforę, jak już wspomniałam – bardzo przydatną w przypadku produktów technologicznych.
W animacji wszystkie chwyty są dozwolone. Możemy personifikować wybrane elementy, by po chwili przetransformować je w coś zupełnie innego. To my ustalamy ramy naszej historii.
To zresztą nie musi być wybór między jedną i drugą formą. Coraz częściej się je łączy.
– Slack jak robił swoją pierwszą animację w 2016 r. była to czysta animacja. Natomiast najnowsza z 2019 r. na samym początku i końcu jest połączona z filmem tradycyjnym. Występuje tam m.in. CEO Slacka – mówi Maciej.
Animacja Slacka przeplata się z filmem klasycznym
Whiteboard animation czy animacja wektorowa?
Animacje technologiczne mogą być wykonane w formie whiteboard animation lub animacji wektorowej.
Whiteboard animation to animacja rysowana ręką.
Pierwszą niewątpliwą zaletą tego typu animacji jest to, że skraca dystans. Pokazuje bardziej ludzką stronę firmy.
Poza tym daje możliwość wykorzystania rekwizytów dostarczonych przez firm, np. całych produktów lub ich fragmentów.
Dla przykładu Blebox przesłał nam sprzęt, o którym było explainer video, żebyśmy mogli go przetestować i wkomponować w animację – mówi Maciej.
To w jakimś stopniu urealnia animację i buduje zaufanie. A przy tym wciąż pozostaje lekkie i przyjazne w odbiorze.
W animacji dla Blebox zastosowaliśmy jako rekwizyty prawdziwy sprzęt firmy
Animacja wektorowa ma zwykle poważniejszy styl niż whiteboard animation. Przez to nie skraca dystansu tak jak whiteboard, co bywa pożądaną cechą.
Zaletą jest na pewno też to, że nic nas w niej nie ogranicza technicznie. Możemy konkretne elementy do woli zmniejszać, powiększać i edytować na ekranie.
Możemy też za jej pośrednictwem lepiej pokazać ruch. Np. jak wygląda przesyłanie danych na chmurę czy jak działa konkretny element jakiegoś mechanizmu.
Animacja wektorowa może być wykonana w 2D lub 3D. 3D wykorzystuje się częściej do dla podbicia marki, pokazania produktów i usług premium.
Czy animacja technologiczna się opłaca?
Chciałabym napisać jednoznaczne TAK, ale jak to często bywa… to zależy.
By animacja się opłacała, musi być odpowiednio przygotowana i potem wykorzystywana. Temat jest dość rozległy, więc napisaliśmy o tym osobne artykuły: Jak policzyć, czy explainer video ci się opłaci? i 13 pomysłów na wykorzystanie animacji w biznesie.
Przykłady wielu firm pokazują jednak, że zwrot inwestycji z expainer video może być spory.
Choćby wspomniane wyżej Crazy Egg, któremu animacja pomogła wygenerować 21 tys. dol. dodatkowego przychodu miesięczne i zwiększyła konwersję o 64 proc.
A także Ryppe, która przeszło 10 lat temu, gdy wprowadzała rozwiązania chmurowe, postawiła na animację. W tekście landing page’y strona landingowa z animacją miała o 20 proc. większą konwersją w porównaniu z pozostałymi wersjami.
Czy przykład z naszego własnego podwórka… 3S Grupa PLAY, której pomogliśmy wygenerować leady z pomocą animacji. W dodatku kampania z ich udziałem pozwoliła wygenerować leady 10-krotnie taniej niż w wcześniej.
Animacje technologiczne w ExplainVisually
W przypadku produktów i usług technologicznych trzeba się wgryźć w to, jak działają i co dają użytkownikom. Naszą rolą jest wydobycie z klienta informacji, które pomogą nam opowiedzieć o jego produkcie/usłudze. Dlatego pracę nad animacją często zaczynamy od warsztatu z klientem.
– W firmach, z którymi pracujemy, często w proces produkcji animacji zaangażowane są osoby z działu technicznego i marketingu czy sprzedaży. Techniczni chcą, by mówić o technologii. Marketingowcy chcą, by mówić o potrzebach klienta. Trzeba ich pogodzić. To często wyzwanie. Tym zajmujemy się m.in. na warsztatach – mówi Maciej.
Po przeprowadzeniu warsztatu i przeanalizowaniu materiałów od klienta przygotowujemy scenariusz animacji. Stosujemy przy tym sprawdzone metody copywritingowe.
Z pewnością pomaga nam w tym doświadczenie przy produkcjach tego typu.
– Tworząc animacje dbamy o dobre oddanie danej technologii. Szczególnie w przypadku hardware’u. Jeśli rysujemy np. kocioł gazowy, to musi wyglądać jak kocioł gazowy, by jak spojrzy na to ktoś, kto się na tym zna, nie powie “co to w ogóle jest?” – mówi Maciej.
Do tej pory zrealizowaliśmy już kilkadziesiąt animacji technologicznych. Wiemy, na co postawić nacisk, jakie metafory trafiają do widzów, a jakich lepiej unikać.
Jeśli interesują Was inne nasze produkcje i historie naszych klientów, zapraszamy do kontaktu.
Studiowała japonistykę i lingwistykę na Uniwersytecie Warszawskim, jednak to działalność w organizacji NGO ukształtowała jej zainteresowania. W ramach koordynacji kampanii organizowała konferencje, spotkania w Sejmie, pokazy mody, nagrania z politykami i gwiazdami. Prowadziła też social media, cały czas doszkalając się w tym zakresie. W ExplainVisually zajmuje się marketingiem, w tym tworzeniem strategii, contentem, w tym SEO, pisaniem scenariuszy dla klientów, prowadzeniem social mediów, tworzeniem materiałów graficznych.